Czasem w życiu przestajemy widzieć. Czujemy ograniczenie, może wkradać się poczucie bezsensowności.
Większość z nas lubi mieć ostry obraz. We mgle czujemy rozdygotanie, bo nie wiemy co za nią. Lubimy widzieć i wiedzieć jasno i wyraźnie bo to nas uspokaja. Budujemy tak poczucie wpływu.
A mgła nam to poczucie wpływu zabiera.
Co z tym robisz? Zostawiasz jak jest czy próbujesz ze złością rozgonić?