Inwestycja w siebie

Czy masz miejsca, w których ładujesz energię? O których myślisz „moje”? Zastanawiałeś się, czego tam doświadczasz?   Mam miasto, w którym lubię spacerować niespiesznym tempem, obserwować ludzi i odpocząć pijąc Cavę. Podziwiam jak ważną sprawą są dla nich spotkania i rozmowy, wsłuchuję się w melodię języka, rozczulam się, gdy obejmują się serdecznie i całują przy powitaniach, nieustająco wzruszają mnie starsze pary, troskliwe dla siebie   Doświadczam spokoju wracam entuzjastycznie...